wtorek, 4 lutego 2020

Skąd czerpać wiedzę o zwierzętach?

Całkiem niedawno do naszego domu trafił szczeniak. Była to spontaniczna decyzja, a o adopcji dowiedziałam się tak naprawdę kilka dni wcześniej, toteż nie miałam nawet czasu na odpowiednie odświeżenie wiedzy. Ostatni raz ze szczeniakiem mieszkałam sześć lat temu! Musiałam szybko nadrobić wiedzę, bo nie chciałam popełnić przy kolejnym psie błędów wychowawczych. Wszystko szło dobrze, przygotowałam już umysł na ogromną dawkę nowych informacji, ale... gdzie ja właściwie mam szukać?

Może zabrzmi staroświecko, ale pierwszą myślą były książki. Uporządkowana wiedza w pigułce, wszystko co musisz wiedzieć przed przyjęciem papisia pod swój dach i to w jednym miejscu! Odkurzyłam regał z książkami i postanowiłam wziąć się za lekturę. Książek o pieskach mam naprawdę sporo, rodzina obdarowywała mnie nimi przy każdej okazji. Otworzyłam obszerny dział poświęcony szczeniaczkom i zaczęłam czytać. Dowiedziałam się, że pies nie potrafi myśleć, a otwarty pysk jest oznaką przyjaźni. Kolejno znajdowałam coraz to większe brednie. I nie pomyślcie, że były to czarno-białe książki bez obrazków z poprzedniego wieku. Każda z nich była wydana powyżej roku 2007, często przez jakiś weterynarzy lub zootechników. Uznałam, iż dalsza lektura nie ma sensu, bo zamiast zdobywać wiedzę, tylko się irytowałam. Nie znalazłam żadnych praktycznych porad ani wskazówek. Zdaje mi się, iż taka dawka informacji w rękach laika mogłaby narobić więcej szkód, aniżeli pożytku. Niestety nie znalazłam jeszcze książki na temat wychowania szczenięcia, która spełniłaby moje oczekiwania. Dlatego postanowiłam szukać dalej.

Pamiętacie czasopismo "Przyjaciel Pies"? Prenumerowałam je dobre kilka lat i nadal mam w domu niemałą kolekcję. Przesiedziałam cały wieczór, zaznaczając kolorowymi karteczkami artykuły o szczeniakach, a potem każdy dokładnie czytałam. Dowiedziałam się wielu cennych rad, ale moja wiedza w dalszym ciągu nie była usystematyzowana. Wiedziałam po trochę o wszystkich, ale właściwie... wszystko o niczym. Informacje mieszały się w mojej głowie i nie wiedziałam co z czym połączyć.


W ten sposób postanowiłam się poddać i oddać w ręce nowoczesnej technologii - internetu. Na co dzień czerpię wiedzę z psich instastories - moje ulubione konta to paula_guminska i myheart_chakra. Śledzę również ich posty na facebook'u. Tym razem jednak potrzebowałam czegoś na 'już', takiej skarbonki pełnej cennych rad jak nie skusić na starcie. Poczytałam psie blogi, posty poświęcone szczeniaczkom i papisiowej wyprawce, wiedziałam już więcej, lecz nadal za mało. Pamiętam, że kiedy dopiero wkraczałam w ten pieskowy świat, na topie była jeszcze dogomania, o grupach na facebook'u nikt nie słyszał. Swoją drogą, bardzo mi tego brakuje, miejsce zrzeszające setki ludzi z całego kraju, którzy mają jedną pasję. Na psich grupach na fb jest dziś każdy, psiarz-niepsiarz, nie trzeba szukać typowo psiego forum, a potem się dodatkowo rejestrować. To chyba straciło swój urok. Ba, wielu psiarzy poznałam na pewnej istniejącej nadal grze o pieskach. To były czasy! Pamiętam nawet, gdy strona internetowa czasopisma o którym pisałam wyżej, przechodziła lata świetności. Sama niejednokrotnie zdobywałam na niej wiedzę i brałam udział w konkursach.

Tym sposobem przechodzimy nareszcie do meritum, czyli nowo odkrytej przeze mnie strony fajnyzwierzak.pl. Chyba nareszcie odnalazłam tę moją wiedzę w pigułce! Niewiele znam stron internetowych o zwierzętach, gdzie znajdują się sprawdzone informacje. Częściej korzystam z lupki na grupach na fb poświęconych zwierzakom - psom, kotom czy szczurom. Zwykle jednak wypowiadają się tam osoby, które nie posiadają odpowiedniej wiedzy i wprowadzają  ludzi w błąd - czytając sto różnych opinii, nie mam pojęcia, komu zaufać. Dlatego takie miejsce w internecie jest bardzo potrzebne - na aktualną chwilę nie znam innej strony, gdzie dowiemy się informacji o psach, kotach, gryzoniach, królikach, a nawet rybkach. Często mówi się, że jeżeli coś jest o wszystkim, to tak naprawdę jest do niczego, ale powiedzenie to nie sprawdza się w przypadku tej witryny. Co w takim razie możemy znaleźć na stronie fajnyzwierzak.pl?
Bardzo dużo informacji na temat ras psów - zarówno opisy poszczególnych ras (np. sznaucer miniaturka), jak również zestawienia różnych psów (np. TOP 10 ras dużych). Co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, strona popiera kupno szczeniąt z hodowli zarejestrowanych w Związku Kynologicznym. Zwykle jest to kwestia pomijana, a tutaj podkreślana w każdym artykule na temat kupna psa rasowego. Na stronie znajdziemy również tzw. DIY - zrób to sam, np. ubranko lub zabawkę dla naszego pupila. Na temat psiaków jest mnóstwo artykułów - także o wychowaniu, szkoleniu, ogólnie życiu z psem. Wspominałam, że strona nie tyczy się tylko psów. Kolejną kategorią są koty. Tutaj też dowiemy się wiele na temat konkretnych ras (np. kot abisyński albo szary kot brytyjski), poznamy najczęstsze choroby występujące u kotów, a nawet przeczytamy rady na temat odrobaczania. Jeżeli posiadamy kota rasy długowłosej, na stronie możemy dowiedzieć się między innymi jak go kąpać i czesać, a wydaje mi się, iż to nadal temat dość rzadko poruszany w kwestii kotów. Ostatnia kategoria to inne zwierzęta. Ze stroną fajnyzwierzak.pl bez problemu przygotujecie się na przyjęcie nowego pupila pod swój dach - są tam artykuły na temat koszatniczek, królików, świnek morskich, a nawet rybek. Oprócz tego znajdują się tam ciekawostki na temat pracy weterynarza, a także praktyczne rady - jak złapać myszkę w domu albo czym nakarmić jeża. Cieszę się, iż nareszcie powstała strona, gdzie jest zawarte tyle cennych informacji na temat rozmaitych gatunków. Na pewno z czasem pojawi się więcej artykułów, więc jeżeli chcecie się dokształcić albo po prostu zrelaksować przy ciekawej lekturze, obserwujecie stronę! Artykuły posiadają możliwość komentowania, dlatego jeżeli coś Was zaskoczyło albo się z czymś nie zgadzacie, podzielcie się swoją opinią. A teraz zaparzcie kubek gorącej herbaty lub kawy i zajrzycie na stronę, na pewno nie pożałujecie!
Wybaczcie jakość dzisiejszych zdjęć, niestety napotkałam pewne problemy techniczne. :( A Wy skąd czerpiecie wiedzę o zwierzętach? Z książek, czasopism, internetu, a może nawet obozów lub seminariów? :)

1 komentarz:

  1. Niestety, nie wszystkie książki są dobrym źródłem wiedzy o psach. Wystarczy przeczytać stare wydanie książki ,,Okiem psa".

    OdpowiedzUsuń