1| Pokusa Premium Plus dla psów ras małych. Kupiłam z ciekawości, szczerze mówiąc nieco się zawiodłam. Tosia, która z reguły niejadkiem nie jest (a raczej wprost przeciwnie), przy pierwszym zetknięciu z Pokusą obwąchała ją i odeszła. Dopiero po pewnym czasie zaczęła się do niej przekonywać, aczkolwiek z większym entuzjazmem zjada nawet suchą karmę.
2| Pokusa płatki owsiane (gratis do Pokusy) i Płatki Błyskawiczne 4 zboża. Mieszam je z Pokusą, dzięki czemu staje się ona atrakcyjniejsza, jednak to nadal nie jest to.
3| Bosch olej z łososia. Kupiony na wystawie z myślą o Tropku, którego sierść ze względu na wiek jest już w opłakanym stanie. Nie zauważyłam, aby karma z olejem bardziej mu smakowała (a fanem suchych chrupek to on nie jest), w kondycji sierści również nie dostrzegłam żadnych zmian, ale może to dlatego, że daję mu olej tylko od czasu do czasu.
4| Rocco żwacze wołowe. Obowiązkowe w naszym domu, jedzie do nas już paczka kolejnych śmierdziuchów.
5| Suszone muszelki. Kupione, bo brakowało kilka złotych do darmowej przesyłki. Chyba nawet wolę nie wyobrażać sobie, jaka to część świni.. ;) Muszelki szału nie zrobiły, choć zajmują suczi na chwilę.
6| Suszone jelita wieprzowe. Co tu dużo pisać, śmierdzą jak żwacze, a psy kochają. ;)
Upominki od firmy Butcher's ♥ |
8| Butcher's Sensistive z jagnięciną i ryżem x2.
9| Butcher's Beauty z łososiem.
10| Buthcer's Light z wołowiną i warzywami.
11| Butcher's Joints z kurczakiem.
12| Butcher's Light z kurczakiem, ryżem i warzywami oraz Sensitive z wołowiną.
13| List, poradnik "Dziecko i pies" i pokrywka na puszki, która szczególnie mnie ucieszyła, bo od dawna chciałam zamówić podobną.
Bardzo dziękujemy za prezenty, psiaki jeszcze nie próbowały, ale jestem pewna, że im zasmakują. :)
14| Naturo jagnięcina, ryż i warzywa. Mokra karma zakupiona w naszym sklepie zoologicznym, skład całkiem przyzwoity, a psom smakuje.
15| Przysmaki FutterBar: łosoś z ryżem i cukinią, kaczka z płatkami owsianymi i buraczkami, jagnięcina z ziemniakami i jabłkiem. Ukochane ciacha Tosi, zwykle nie przepada za suchymi smakołykami, te stanowią wyjątek. Idealne do konga, odwrócenia uwagi, a czasem nawet używam ich do treningów.
16| Smakołyki Merit Food drobiowe oraz ryba. Znane przez większość blogerów, otrzymaliśmy je od sklepu naszezoo w prezencie. Na razie otworzyłam dopiero jedno opakowanie, psom smakują, aczkolwiek nie jakoś szczególnie. W czasie spaceru Tosia nie jest nimi ani trochę zainteresowana, bo przecież jest tyle zapachów i odgłosów fajniejszych od smaczków. ;)
17| Kong pasta o smaku wątróbki. Okazała się sto razy wygodniejsza i fajniejsza od past w tubkach, więcej nie mamy zamiaru już się rozstawać, dlatego zamówiłam kolejną. :D Z całego serca polecam. :)
18| Smakołyki Bosch Fruitees bananowe x4 (bo akurat była fajna promocja) i rokitnikowe kupione na wystawie championów w Lesznie. Idealne na każdą okazję!
19| Animonda Gran Carno Exotic o smaku strusia x6. Karma zasmakowała Tosi do tego stopnia, że zdecydowałam się kupić ją drugi raz, tym razem z wariantem o smaku kangura.
20| Animonda łosoś ze szpinakiem.
21| Rinti z wołowiną i perliczką x6.
To byłoby na tyle jeśli chodzi o psie zakupy, mam nadzieję, że w następnym haulu pojawi się więcej akcesoriów typu zabawki czy szelki. Tymczasem piszcie w komentarzach, który produkt zainteresował Was najbardziej! :)
super zakupy!
OdpowiedzUsuńIleee jedzenia! Chociaż, dla 3 psów to pewnie mało xd
OdpowiedzUsuńMy również dostaliśmy paczkę od firmy Butcher's. Trochę zdziwiło mnie, że Pokusa nie okazała się taka 'super', jak to większość o niej mówi. My jeszcze nie mieliśmy okazji aby ją przetestować, może kiedyś...(wakacje?)
Od dobrych kilku miesięcy chodzą za mną te smaczki od Boscha. Chyba je kupimy :v.
Łooo :D Widzę że niezła wyżerka!
OdpowiedzUsuńMy również dostaliśmy rzeczy od Butcher's, Rocky je wcina aż się uszy trzęsą :D
Wow dużo tego :D Psiaki pewnie zadowolone :) Pozdrawiamy :D
OdpowiedzUsuń----------------------
swiatsary.blogspot.com
Ile tych rzeczy *.*. Raj dla moich oczu.
OdpowiedzUsuńNie powinnam czytać takich postów, bo uświadamiam sobie, że ja Psom właściwie kupuję tylko karmę i raz na ruski rok obrożę. A smakołyki od dość długiego czasu piekę sama i nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam gotowe smakołyki. U nas ja biorę wątróbkę, jajko i mąkę i ciacha gotowe.
Jak pojadę do Gdańska to kupię może bosch fruitees, ale stawiam na to, że wrzucę do koszyka jak będę zamawiać karmę.
Pozdrawiamy,
psi-temat.blogspot.com
Świetny haul. Ja też kupiłam pokusę, Sonia tak samo zrobiła jak Tosia. Powąchała i odeszła :( Sonia z dnia na dzień też się coraz bardziej przekonuje do niej, ale nie za bardzo. Pozdrawiamy A&S http://soniowyswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMatko, ja tyle za pół roku nie wykupie co Ty..
OdpowiedzUsuńPsiaki chyba pojedzone :)
http://psiasfera.blogspot.com/
Oooo, świetne zakupy! Też muszę się wyposażyć w pastę od Konga, a przy okazji w nowego bałwanka bo ten aktualny już taki zmarnowany (czyt. wymemłany) :D
OdpowiedzUsuńSuper rzeczy bardzo lubię tego typu posty z zakupami psimi
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :D
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam zakupów, czas się zaopatrzyć! Ile smaczków, mniaaam! :D
OdpowiedzUsuńWow, zaszalałaś! :D Bardzo dużo jedzenia, ale pewnie przy 3 psach nie starczy to na długo.
OdpowiedzUsuńTy to zawsze szalejesz z tymi zakupami (wcale nie zazdroszczę :p ) :D
OdpowiedzUsuńTeż planuję niedługo coś zamówić do jedzonka, może się trochę na was będe wzorować :D
Chyba już z rok poluje na smakołyki Bosch Fruitees. W końcu trzeba przetestować... Świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Creamy Team
Z tego wszystkiego mieliśmy Butcher's i Rocco i kilka innych mniej istotnych rzeczy. Tyle ludzi zachwala tą pokusę, aż chciałoby się spróbować :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Biscuit Life
No to Tosia będzie miała wyżerkę! :D
OdpowiedzUsuńile dobroci! :)
OdpowiedzUsuń